Początki litewskiego nacjonalizmu a polska Wileńszczyzna


Polacy i Litwini są ze sobą powiązani od wielu setek lat i o ile nasza wspólna historia zazwyczaj wspominana jest pozytywnie (przynajmniej przez Polaków), o tyle są i ciemniejsze karty – przykładowo osławiony Bunt Żeligowskiego. Sam przebieg i skutki buntu są powszechnie znane, jednak przyczyny nie są już tak popularne. Tym bardziej, że sięgają XVI wieku.

Litwa od początku istnienia Rzeczypospolitej Obojga Narodów stopniowo ulegała polonizacji. Było to związane z nieuchronnym obcowaniem narodów w jednym organizmie państwowym oraz tym, że Litwini operowali w administracji. Dlatego też proces ten nastąpił przede wszystkim wśród szlachty, która dysponowała odpowiednim wykształceniem.

Wiek XIX przyniósł Europie wiele wydarzeń, które zaczęły rozbudzać świadomość narodową ludów od wieków znajdujących się pod obcym panowaniem. Na Litwie mamy do czynienia z podobnym procesem w drugiej połowie XIX wieku. Ruch narodowy ogarnął wtedy część inteligencji pochodzenia chłopskiego. Grupa ta żmudnie pracowała żeby rozbudzić uczucia narodowe wśród jak największej liczby osób. Nacjonalizm litewski, podobnie jak polski, nie miał w tym okresie dogodnej sytuacji do tego, by spróbować zbudować jakąś formę państwa. Korzystna sytuacja na scenie międzynarodowej pojawiła się w trakcje I wojny światowej. Litwa znajdująca się w zaborze rosyjskim stała się terenem okupowanym przez Niemcy. W początkowym okresie okupant nie dostrzegał dążeń Litwinów lub, co jest bardziej prawdopodobne, starał się pogłębić antagonizmy między miejscową społecznością. Generał hr. Pfeil, dowodzący oddziałami niemieckimi, wchodząc do Wilna, w swej odezwie z 18 września 1915 roku określił to miasto jako perłę w sławnym Królestwie Polskim.

23 września 1915 roku Blok Polskich Organizacji Demokratycznych ogłosił deklarację mówiącą o odnowieniu Wielkiego Księstwa Litewskiego w unii z Polską. Pomysł ten spotkał się z ostrym sprzeciwem ze strony nacjonalistów litewskich, którzy pragnęli własnego, niezależnego i samodzielnego kraju. Również Polacy mieszkający na tym terenie mieli różne koncepcje swego państwa. Ich poglądy odbiły się w programach partyjnych głównych polskich partii, tj. Polskiej Partii Socjalistycznej, która skupiała się wokół Józefa Piłsudskiego, i Narodowej Demokracji, której głównym ideologiem był Roman Dmowski. Program tych stronnictw klarował się i przystosowywał do sytuacji na frontach I wojny światowej.  PPS głosiła ideę federalizmu, natomiast Narodowa Demokracja wyrażała chęć inkorporacji terenów, na których przeważał żywioł polski, umożliwiający asymilację pozostałej części społeczeństwa.

12834762_761942247239717_2127203269_n

W lipcu 1915 roku władze niemieckie przeprowadziły spis ludności na okupowanym terenie. Spis ten obejmował ludność miasta Wilno. W kolejnych latach okupacji powtarzano tę czynność. Przyglądając się tym dokumentom można niewątpliwie stwierdzić, że Polacy stanowili większość w tym mieście. Następną grupę narodową zamieszkującą owe tereny stanowili Żydzi.

Struktura ludności na ziemiach przyszłej Litwy Środkowej pokazywała, że populacja polska także w tym przypadku jest bardzo silna i stanowi większość mieszkańców. Polacy stanowili ok. 70,6%, Litwini natomiast tylko ok. 12,8%. Mieszkali tu również m.in. Żydzi i Białorusini.

W lipcu 1916 roku litewscy nacjonaliści chcieli uzyskać od Niemców podobną autonomię, jaką posiadało Królestwo Polskie. Zabieg ten był jednak sprzeczny z interesami tamtejszych Polaków, dlatego podjęli oni kroki przeciwdziałające temu procesowi. Impas trwał przez cały okres, a zaborca starał się jak najwięcej osiągnąć dzięki miejscowym animozjom. We wrześniu 1917 roku w Wilnie została zwołana konferencja, która wyłoniła Państwową Radę Litewską, tzw. Tarybę. 11 grudnia 1917 roku ogłosiła ona odbudowę samodzielnego państwa, które miało być niezależne od Polski, i którego stolica mieścić się miała w Wilnie. Od momentu powołania Państwowa Rada Litewska miała duże aspiracje terytorialne, które obejmowały gubernię wileńską, grodzieńską, suwalską i kowieńską. Na terytorium tym mieszkali Polacy, Białorusini, Litwini i Żydzi, ale nie zawsze żywioł litewski był przeważający. Roszczenia te były sprzeczne z koncepcjami mocarstw, które widziały przyszłe państwa wschodnioeuropejskie w granicach etnicznych. Poza tym, były też nie do przyjęcia dla strony polskiej, która widziała ten region w granicach swojego własnego państwa. 16 lutego 1918roku Litwa ogłosiła niepodległość, ale na jej terenie nadal stacjonowały wojska niemieckie.

12834470_761942273906381_1353062291_n

Polacy z Litwy w 1918 roku próbowali porozumieć się z Litwinami co do wspólnej przyszłości, ale wobec ich nieugiętego stanowiska nie było to możliwe. Dlatego też koncepcja federalistyczna traciła swoich zwolenników na rzecz inkorporacji tego terenu. 19 listopada 1918 roku w memoriale Komisja Litewska powołana przez Komitet Polski w Wilnie zaczęła domagać się od rządu polskiego włączenia ziem dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego w skład Polski. Żeby tego dokonać, trzeba było zorganizować formację wojskową, która w przyszłości zajmowałaby punkty, z których wycofywaliby się Niemcy oraz zabezpieczyć je przed Litwinami i bolszewikami. Latem 1918 roku powstała Samoobrona, której pomysłodawcami byli oficerowie srzeszeni w Związku Wojskowych Polaków. Organizacja ta miała najbardziej rozbudowane struktury w dużych skupiskach Polaków, tj. w Wilnie i Grodnie, a do piastowania funkcji prezesa wybrano nieobecnego na Litwie płk. Lucjana Żeligowskiego. Niemal jednocześnie z powstaniem Samoobrony powstała Dywizja Litewsko-Białoruska. W grudniu gen. Władysław Wejtko zorganizował polskie oddziały i zaczął na szeroką skalę mobilizację miejscowej ludności. 29 grudnia 1918 roku Samoobrona Litwy i Białorusi, zgodnie z rozporządzeniem, została rozwiązana, a jej żołnierzy wcielono do Wojska Polskiego. Utworzono Dowództwo Okręgu Generalnego Litwy i Białorusi pod dowództwem gen. Wejtko. Dowództwo nad miastem Wilno spoczęło na gen. Mokrzeckim. 1 stycznia 1919 roku, wskutek wycofywania się Niemców z frontu, Polacy zdecydowali się na przejęcie Wilna. Wraz z wypieraniem zachodniego okupanta, które odbywało się niemal bez strat, trzeba było dodatkowo spacyfikować coraz aktywniejsze bojówki bolszewickie, które zintensyfikowały działania w związku z nieuchronnym zbliżaniem się Armii Czerwonej. Ostatecznie, 2 stycznia 1919 roku wojsko Niemieckie opuściło Wilno, bolszewicy zostali spacyfikowani, a miasto dostało się w ręce oddziałów miejscowych gen. Wejtko. Oddziały te, nie mogąc liczyć na pomoc żadnych formacji z zewnątrz (były one zajęte walką z Armią Czerwoną), musiały rozważyć opuszczenie grodu i pozostawienie go bolszewikom. Wraz z początkiem roku 1919 kończy się spokojny dla Wileńszczyzny okres, w którym narody tu żyjące trwały w pokoju.

Po zakończeniu I wojny światowej Litwa zaczęła starać się o poparcie swych dążeń terytorialnych ze strony państw Ententy. Zróżnicowane reakcje był wynikiem osobistych interesów państw członkowskich, ale, co wówczas było szczególnie istotne, zaczęto rozmawiać o tej kwestii głośno.

W czasie, gdy wojska bolszewickie u progu 1919 roku zajęły Wileńszczyznę, rząd Polski zaproponował stronie litewskiej przeprowadzenie plebiscytu na spornych terenach. Wobec dalszego braku kompromisu stosunki dyplomatyczne zamarły.

Władze Litewskie zabiegały o ustalenie jak najkorzystniejszej dla siebie linii demarkacyjnej, i to w jak najkrótszym czasie.

Mimo że Wileńszczyzna znajdowała się pod okupacją radziecką, Polska i Litwa nie mogły znaleźć wspólnej linii porozumienia, co przyczyniło się do przyszłych zdarzeń, jak chociażby bunt gen. Lucjana Żeligowskiego.

Autor: Michał Rzeżuchowski

Korekta: Kinga Perużyńska

Jedna myśl w temacie “Początki litewskiego nacjonalizmu a polska Wileńszczyzna

  1. 2 questions:
    1. In 1897 according to Russian Empire Census in Vilnius was 47,795 Poles – 30.1% of population. Now you are saying: „Polacy stanowili ok. 70,6%”. Where you got your numbers? Even in 1931 according to polish counting, it was only 65.5%. And in 31 my grandparents was counted like Polish! They was Lithuanians, but there was no Lithuanians schools, so they was going to polish. All priests was polish and prayer books was in polish (we was using them until 1991. So the person who was „counting people” was speaking with them in polish and wrote them like polish! And still: 65.5%!
    2. „bunt gen. Lucjana Żeligowskiego” – About this „mutiny”: „Żeligowski had been contacted by Piłsudski as early as late September 1920 with suggestions to carry out a „mutiny”. So, it was the plan of Pilsutski and it was executed by Polish army. Why? Because these two guys was from Lithuania! And they wanted it to be part of Poland. And we didn’t want be part of Poland, we was Lithuanians (including my „polish” grandparents). So, „co przyczyniło się do przyszłych zdarzeń,”? No! Agreement was not possible to reach and „mutiny” was not because the lack of agreement, it was because of Pilsutski desire. Can you understand that?
    And even more important: the stupidity of our politicians made possible the events of 1939 – 1940. You want to repeat the mistake and lose your independency again? Then keep writing articles like that about 70,6% Polish in Vilnius.

    Polubienie

Dodaj komentarz