#4 Co w rapsach? 5 numerów związanych z Olsztynem


Co roku pod koniec czerwca Kortowo i reszta miasta zamiera. Zaliczenie kolejnego z semestrów wykurza studentów z olsztyńskich stancji, by dać im chwilę odpoczynku w rodzinnych miejscowościach. Kolejne kilka miesięcy to często czas bez możliwości delektowania się widokiem stolicy Warmii i Mazur. Są jednak pewne sposoby radzenia sobie z tęsknotą za przyjaciółmi i znajomymi krajobrazami…

Słuchacze rapu mają nieco ułatwione zadanie. Choć okolica nie szczyci się nadreprezentacją uzdolnionych twórców w tej dziedzinie, to istnieje kilka wątków, dzięki którym myśli mogą kierować się wprost na znajome skwery i ulice. Z myślą o wszystkich przyjezdnych studentach wybrałem pięć numerów zawierających w sobie cząstkę Olsztyna.

#1 Kuba Knap – Żaden problem

Najświeższa z pozycji świetnie wpisujących się w temat. Klip do nagrania promującego maxisingiel reprezentanta Alkopoligamii został nagrany w całości w stolicy Warmii. W poszczególnych ujęciach możemy zobaczyć m.in. plażę w Kortowie, Jezioro Długie, Park im. Janusza Kusocińskiego oraz wiadukty przy ul. Artyleryjskiej. Klip warszawskiego rapera to nie jedyna jego produkcja realizowana w Olsztynie. Także najnowszy materiał realizowany był w dobrze znanym olsztyńskim studiu nagraniowym Make Some Noize. Efekt finalny robi bardzo pozytywne wrażenie i z pewnością zasługuje na jeszcze większą uwagę.

#2 Braddu – Droga do sukcesu

Singiel nagrany ponad trzy lata temu do dziś, m.in dzięki wsparciu największej polskiej wytwórni hip-hopowej Step Records zebrał grubo ponad sto tysięcy odsłon. Klip olsztynianina zrealizowany jest głównie w centrum miasta. Wielbiciele starówki i ratusza znajdą w teledysku sporo znajomych miejsc. Oprócz tego widzowie mogą wrócić do czasów gdy Aurę nazywało się jeszcze Alfą, a ulica Piłsudskiego pozbawiona była linii tramwajowej.

#3 Gruby Mielzky – Chmury Nad Miastem

Tym razem nagranie pozbawione obrazu. Słuchacze maja okazję pobudzić pamięć i wyobraźnię wracając nad Łynę oraz przypomnieć sobie spacery olsztyńskim śródmieściem. Reprezentant Szpadyzor Records nawiązuje w pierwszej zwrotce do ulic Piastowskiej i Pieniężnego (przy której pierwszy z wymienionych, Kuba Knap, kilka lat później nagrał płytę – świat jest przerażająco mały) oraz opisuje zakupy we wspomnianym już wcześniej centrum handlowym. Pozycja zdecydowanie skierowana do bardziej zaawansowanych w topografii miasta.

#4 Olsztyńskie Podziemie – Wizja Lokalna

Wideo reprezentantów Olsztyńskiego Podziemia to istny worek z dobrze znanymi widokami. Od okolicy Centrum Konferencyjnego UWM przez miejscowe boiska, jeziora, plaże i parki aż po Halę Urania, Amfiteatr Miejski i Dworzec Zachodni. Każdy, kto ma choć jedno pozytywne wspomnienie z przedstawionych w klipie miejsc, powinien być zadowolony z produkcji ekipy Thousand Lakes.

#5 Kolendo – Hajs

Najmłodszy z przedstawionych artystów postawił na widok m.in kompleksu Kopernik Park, olsztyńskich wiaduktów, plaży miejskiej oraz przejścia podziemnego między Zatorzem a ul. 1 maja. Są duże szanse, że pozytywna energia zawarta w wideo zarazi odbiorców i oczekiwanie na rozpoczęcie kolejnego semestru w październiku nie będzie aż tak bolesne.

Autor: Tomasz Loewnau

Dodaj komentarz